niedziela, 14 sierpnia 2016

Prolog

Przeżyłam w życiu już wiele, ale nikt nie mówił, 
że to boli najbardziej. 
Jedna z 3 rzeczy wiecznych, 
ta która trwa najkrócej. 
Właśnie się skończyła, 
 a ja nie jestem w ogóle przygotowana. 
Patrzę na zegar i próbuję zatrzymać czas, 
ugrać choć trochę więcej, by się przygotować. 
Cholera, na to nie da się przygotować. 
To miało być wieczne,
 a umarło. 
Mój wzrok błądzi po ścianach.
Jestem kompletnie sama, 
oprócz człowieka w dobrze skrojonym garniturze, 
ten który ma mi pomóc. 
Tylko ja nie chcę takiej pomocy. 
*
Zaczynamy. Rozdziały nie będą tu regularnie to będzie coś krótkiego. 
Będzie się pojawiać jak będę miała wenę i będzie mi się nudzić. 

4 komentarze:

  1. Megaa <3

    Zapraszam na nowość --> https://milosc-to-najwieksza-choroba.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zaczyna. :)
    Informuj mnie jak się rozdziały pojawią. :D
    Czekam na jedynkę i życzę weny. :P

    Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wowow, sztos!😍
    Czekam na więcej rzecz jasna bo tam gdzie Matt tam też ja😅😋
    Buziaki, dużo weny i informuj! Linka podesłałam w Spamie😁👊

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na jedynke... Dzięki za zaproszenie ^.^

    OdpowiedzUsuń